
Capisco – krzesło inne niż wszystkie. Historia pani Edyty, która nie poddała się na starcie
Pewnego dnia do naszego salonu weszła pani Edyta. Miała konkretny cel: znaleźć krzesło, które pomoże jej pracować wygodniej i zdrowiej. „Boli mnie kręgosłup, próbowałam już wielu rozwiązań, ale nic nie działa dłużej niż tydzień” – powiedziała.
Po krótkiej rozmowie pokazaliśmy jej krzesło Capisco 8106. Wyglądało inaczej niż wszystko, co dotąd znała. A gdy opowiedzieliśmy o koncepcji aktywnego siedzenia, o możliwości siedzenia okrakiem, bokiem, tyłem – tak jak ciało tego potrzebuje – pani Edyta spojrzała z zaciekawieniem, ale i lekkim niepokojem. Mimo wszystko – zaufała. I kupiła Capisco.